Tutaj nie będzie wakacji kredytowych… Z każdym rokiem jesteśmy coraz większymi dłużnikami Ziemi
Polska od trzech miesięcy zaciąga coroczny kredyt wobec planety i przyszłych pokoleń. Dzień Długu Ekologicznego przypadł u nas już 2 maja. Co możemy zrobić, by odwrócić tę tendencję?
Kiedy decydujemy się zaciągnąć w banku kredyt na zakup mieszkania, z reguły jesteśmy świadomi, jakie wyzwania i obowiązki nas czekają. Perspektywa spłacania przez kilkanaście lat comiesięcznych rat sprawia, że planujemy nasz budżet i staramy się ograniczać zbędne wydatki. Wszystkie te działania można zawęzić do jednego słowa: odpowiedzialność. Wobec siebie i najbliższych. Niewielu z nas jednak zdaje sobie sprawę, że to niejedyny kredyt, który mamy obecnie do spłacenia.
Ziemia upomina się o spłatę kredytu
Kto słyszał o Dniu Długu Ekologicznego (ang. Ecological Debt Day lub Earth Overshoot Day)? To symboliczna data określająca, kiedy dany kraj wyczerpuje zasoby naturalne, które planeta jest w stanie odbudować w ciągu 365 dni. W tym roku w Polsce obchodziliśmy go już 2 maja. Oznacza to, że w cztery miesiące wykorzystaliśmy roczny budżet, jaki dała nam natura. Dla porównania w 2022 r. DDE przypadł 4 maja, a w 2018 r. – 18 maja. W każdym kolejnym roku dzień ten wypada więc wcześniej.
Polski kredyt rośnie od początku lat 60. XX w. Wtedy po raz ostatni zasoby naturalne naszego kraju wystarczały na pokrycie zapotrzebowania obywateli. Światowy Dzień Długu Ekologicznego w 2023 r. przypadł 2 sierpnia, a zatem równo trzy miesiące po Polsce.
Wierzyciel, a więc planeta, o spłatę długu upomina się m.in. coraz wyższymi temperaturami, pogłębiającymi się suszami, wielkimi pożarami (szalejącymi ostatnio m.in. w Grecji i Włoszech). Kredyt, który dziś zaciągamy, będą spłacać przyszłe pokolenia. Czy jest szansa, aby to zatrzymać, a w dłuższej perspektywie odwrócić tę niebezpieczną tendencję? Tak, ale wymaga to zaangażowania i edukacji nas wszystkich. I to od zaraz!
Ekologia to nie moda, to konieczność
Jako jednostka możemy zrobić naprawdę wiele dobrego dla Ziemi. Najprostsze czynności w życiu codziennym mogą okazać się początkiem wielkich zmian. Co warto robić? W mieście powinniśmy jak najczęściej korzystać z przyjaznego transportu. Zamiast poruszać się po centrum prywatnym samochodem, wybierzmy komunikację publiczną, przesiądźmy się na rower lub postawmy na podróż hulajnogą elektryczną.
Świadomość ekologiczna to także segregowanie odpadów i zachęcanie do tego innych. Na zakupy zabierajmy własną dzianinową torbę, rezygnując z plastikowych reklamówek. Zamiast kupować kolejną zgrzewkę wody mineralnej, zainwestujmy w odpowiedni filtr i zacznijmy pić kranówkę.
Zielona edukacja to obecnie jedna z najważniejszych kwestii. Dotyczy to także tematu marnowania jedzenia. Tylko w samej Europie rocznie wyrzuca się 88 mln ton żywności.. Jak wynika z danych Caritas Polska, w naszym kraju marnuje się co roku aż 4,8 mln ton żywności. Badanie Instytutu Ochrony Środowiska i SGGW wskazuje, że w każdej sekundzie wyrzucamy blisko 153 kg jedzenia, z czego aż 92 kg w gospodarstwach domowych.
A wystarczy robić bardziej przemyślane zakupy i korzystać z przepisów zero waste. Idea zero waste kieruje się zasadą pięciu R – Refuse, Reduce, Reuse, Recycle, Rot, a więc Odmawiaj, Ograniczaj, Użyj ponownie, Oddaj do recyklingu, Kompostuj.
"Drugie życie" możemy dawać też ubraniom, butom czy sprzętowi elektronicznemu. Ograniczając zapotrzebowanie na nowe produkty, zmniejszamy negatywne skutki ich produkcji dla planety oraz minimalizujemy wytwarzanie odpadów. Zamiast kupować kolejny smartfon czy laptop, oddajmy go do serwisu, gdzie zostanie poddany kompleksowej regeneracji. To samo dotyczy np. obuwia czy ubrań.
Oddaj swój sprzęt – nie wyrzucaj
Gdy jednak zdarzy się, że koniecznie musimy opróżnić dom ze zbędnych rzeczy, wcale nie muszą one lądować na śmietniku. Jeśli tylko są sprawne, możemy skorzystać z usługi EKOzwroty, którą oferuje InPost. Firma realizuje ten projekt we współpracy z Fundacją Odzyskaj Środowisko. Zasada EKOzwrotu jest praktycznie taka sama jak w przypadku nadania normalnej przesyłki. Przygotowujemy paczkę, wypełniamy na stronie specjalny formularz, otrzymujemy kod EKOzwroty, umieszczamy go na paczce (nie musimy drukować etykiety) i za darmo nadajmy przesyłkę w urządzeniu Paczkomat®️.
Wybierając wielkość opakowania, zwróćmy uwagę, aby rozmiar pudełka był jak najbardziej zbliżony do wysyłanego przedmiotu. Z obserwacji firmy InPost wynika, że pusta, niewykorzystana przestrzeń w kartonach stanowi aż 40 proc. każdego transportu. Eliminując ten problem, kurierzy mogą przewieźć więcej paczek podczas jednego kursu, redukując tym samym emisję CO₂.
Oddać możemy niemal wszystko – telefony, laptopy, tekstylia, małe AGD, książki, artykuły dziecięce, elektronarzędzia czy obuwie. Zabrania się wysyłania baterii, źródeł światła, odpadów chemicznych i medycznych oraz niekompletnego sprzętu.
InPost stawia na ekoedukację
EKOzwroty to jedno z licznych działań InPost realizowanych z myślą o środowisku i część długofalowej Strategii Dekarbonizacji dla całej Grupy InPost. Firma do 2040 r. chce osiągnąć całkowitą neutralność klimatyczną. Co więcej, jej cele dekarbonizacyjne zostały zaakceptowane przez Science Based Targets initiative (SBTi), do której to inicjatywy InPost dołączył w listopadzie 2021 r.
Co ważne, największa polska firma kurierska na równi z proekologicznymi rozwiązaniami (zielone dachy i ogrody wertykalne na urządzeniach Paczkomat®️ oraz wymiana spalinowej floty samochodowej na elektryczną) stawia także na edukację.
Przy współpracy z partnerskimi samorządami marka realizuje Program InPost Green City, którego jednym z elementów jest organizowanie dla mieszkańców stref edukacyjnych. Edukatorzy pokazują, jak można zmieniać swoje codzienne nawyki i wprowadzać w życie proekologiczne postawy. Dzieci oraz dorośli uczą się m.in. segregacji śmieci, pielęgnacji i znaczenia roślin w naszym ekosystemie, wybierania przyjaznego transportu oraz dobrych nawyków żywieniowych (na miejscu jest blender bike ze zdrowymi koktajlami). Edustrefa InPost to także liczne gry i zabawy. Uczestnicy mogą wziąć udział w warsztatach badania jakości wody, wyścigach na rowerach dynamo, a także zagrać w koło fortuny – odpowiadając prawidłowo na pytanie z dziedziny ochrony środowiska, można otrzymać ciekawe nagrody, np. lawendę na balkon, nasiona kwiatów i ekobomby z nasionami.
Pierwsza strefa edukacyjna InPost stanęła na początku czerwca na terenie łódzkiej spółdzielni mieszkaniowej Radogoszcz Zachód. W kolejnych tygodniach edukatorzy odwiedzili Gorzów Wielkopolski, Gdańsk i Rzeszów. 2 września strefa zawita do Warszawy , gdzie organizowane jest Święto Wisły, a 23 września do Wrocławia (Sobota z Zielonym Wrocławiem).
Mówiąc o edukacyjnej misji InPost, warto też wspomnieć o cyklu warsztatów organizowanych pod egidą Zielonego Funduszu dla Warszawy. Przez całe wakacje mieszkańcy stolicy mieli okazję zapoznać się z tematyką miejskiego ogrodnictwa z zakresu pielęgnacji roślin, ich rozmnażania oraz uprawy. Każdy z warsztatów był prowadzony przez edukatorów z firmy Tulę Las oraz wzbogacony o część praktyczną, w trakcie której uczestnicy mogli np. przygotować własne doniczki z sadzonkami wybranych gatunków roślin lub ziół. Każdy młody adept ogrodnictwa poza wiedzą merytoryczną otrzymał po warsztatach zestaw narzędzi ogrodowych. Więcej szczegółów znajdziecie na facebookowym profilu Pawilonu Edukacyjnego Kamień.
Dodatkowym działaniem realizowanym w ramach Zielonego Funduszu i projektu Warszawa w kwiatach jest zachęcanie mieszkańców stolicy do wysiewania łąk kwietnych w ogrodach, na działkach czy w ramach inicjatyw sąsiedzkich. W tym celu powstały dwa kwiatomaty wraz z pulą 100 kg mieszanki nasion kwiatów polnych, które bezpłatnie można pobrać w Pawilonie Edukacyjnym Kamień przy ulicy Wybrzeże Puckie 1. Kwiatomat pojawiał się podczas wydarzeń organizowanych na terenie Warszawy, a odwiedzający poza pakietem nasion mogli uzyskać cenną wiedzę z zakresu ogrodnictwa.
Więcej ekologicznych inicjatyw marki InPost można znaleźć na stronie programu InPost Green City.